Pojawiające się przy każdej okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej twierdzenia, że w 1920 roku uderzyliśmy prewencyjnie (wyprawa kijowska), są nieprawdziwe:
1. Celem wojny nie było pobicie armii bolszewickiej, tylko budowa samoistijnej Ukrainy i realizacja utopijnego programu federacyjnego, dlatego zaatakowano nie tam, gdzie były skoncentrowane główne siły bolszewickie.
2. Wojna była przygotowywana w tajemnicy przed rządem, Sejmem i opinią publiczną – która była przeciwko programowi federacyjnemu Piłsudskiego i nie akceptowała układu z Petlurą.
3. W całej Europie uznano, że Polska była agresorem i prowadzi imperialistyczną politykę.
4. Układ z Petlurą odrzucały też prawie wszystkie inne siły polityczne ukraińskie, uznając go za zdradziecki.
5. Nawet państwa potencjalnie zagrożone przez bolszewików (Litwa, Łotwa, Estonia) w kluczowym momencie wojny paktowały z Rosją bolszewicką i zawierały z nią układy pokojowe.
6. Przygotowujący ofensywę kierowali się megalomańskim poczuciem siły (“Wyście trupy, Moskale, i biali, i czerwoni” – Józef Piłsudski) i całkowitym lekceważeniem przeciwnika.
W efekcie Polska o mało nie straciła niepodległości i tylko ogromnym wysiłkiem i przy pomocy kunsztu zawodowych generałów udało się nam wyjść cało.
A potem i tak sprawca tej sytuacji uznał się za największego zwycięzcę i zbawcę Polski i Europy.
Jan Engelgard
Za: FB
Źródło: https://konserwatyzm.pl