Komuniści z Washington Post przerośli sami siebie i piszą i milionach w czarnych marszach. Ale to tylko czarna rozpacz. Wygląda na to że wyrzucony przez HGW wiceprezydent spec od liczydeł, dostał niezłą fuchę w Waszyngtonie. Pewnie załatwiła mu to Ania Jabłkowska, ta od ministra Szpaka.
Millions of women in Polandstrike to protest abortion ban proposal
Poznajecie ta męska q*ref w centrum fotki w czapce z daszkiem do tyłu? Kogoś mi przypomina.
To potwierdza kto i w jakim celu organizuje ta zadymę.
Wiadomo już, że Neokomuna z Parlamentu Europejskiego zajmie się sytuacją kobiet w Polsce. Jeszcze nie wiadomo czy będą gwałcić przeciwniczki aborcji w Polsce, ale przedyskutują. Ostatnio jeden taki przysięgał że kocha "polskie". Jak się poszprycuje viagrą to się "kliniki aborcyjne" nie wyrobią.
Oczywiście wszystko sugeruje że te 6 milionów to głownie aborcyjne wampiry.
Bo o tych: "There were counter-demonstrations, as well, with antiabortion protesters marching in white clothes to distinguish themselves from their ideological opponents" wspomina się tylko mimochodem na boczku.
Oczywiście powiela się recytowane przez feminazistki kłamstwa o zapisach, których w obywatelskim projekcie ustawy NIE MA!
Przy okazji przyprawia się "mordę" polskiemu Kościołowi, który jednak zachowuje się jak struś (nie kaczka) Kaczyński i jego 50 pretorian.
Teraz Senat kleci na kolanie jakiś zgniłek kompromis zamiast skorygować projekt obywatelski.
PiS oddaje pole PO i partii zakropków, bo rozdmuchując przez państwowe media cały ten cyrk jest szczęśliwy, że nie mówi się o POPiSowych aferach.
Żerowanie na śmierci niewiniątek jest odrażającym obrzydlistwem.