Egipska policja zatrzymała mężczyznę za sesję fotograficzną z udziałem dzieci podawaną w serwisach społecznościowych za zdjęcia zniszczeń i rannych ludzi w syryjskim Aleppo.
Jak poinformowało MSW kraju na swoim fanpage’u na Facebooku, ekipa fotograficzna składająca się z asystentów fotografa i rodziców małych aktorów została zatrzymana w prowincji Port Said.
Policja na własne oczy obserwowała proces tworzenia zdjęć na ruinach zniszczonej na mocy decyzji władz nielegalnej budowli. Uwagę przejeżdżających obok funkcjonariuszy przyciągnęła niepełnoletnia dziewczynka w zakrwawionej białej sukience z białym niedźwiadkiem w ręku. Pluszowa zabawka również była ubrudzona czerwonymi plamami. „Krew”, jak przekonali się siły zbrojne, była sztuczna.
Po niedługim przesłuchaniu i zapoznaniu się z twórczością grupy fotograf powiedział policjantom, że zamierzał umieścić te zdjęcia na portalach społecznościowych podając je za kadry z Aleppo.
Fotograf został zatrzymany przez policję na cztery dni na czas dochodzenia w sprawie incydentu. Pozostali dorośli uczestnicy sesji zdjęciowej zostali wypuszczeni za kaucją.