Dziennikarze brytyjskiej telewizji Sky News przeprowadzili śledztwo, po którym poinformowali o istnieniu kanału przerzutu nielegalnej broni z Ukrainy przez Rumunię do Europy Zachodniej i na Bliski Wschód.
Według informacji telewizji, po kilku miesiącach rozmów dziennikarzom udało się spotkać z członkami rumuńskiego ugrupowania handlarzy bronią. Dziennikarzy zaniepokoiły oświadczenia przemytników, że sprzedadzą broń każdemu, kto zapłaci, w tym terrorystom.
W bagażniku samochodu przestępców znaleziono różne rodzaje broni. Oświadczyli, że mogą dostarczyć tysiąc strzelb i amunicję do nich. Przemytnicy liczyli, że dziennikarze kupią ich towar.
„Przywozimy go z Ukrainy wraz z amunicją w ilości, o którą poprosicie” — poinformował jeden z nich dziennikarzy telewizji. Według danych Sky News, przemytnicy poinformowali, że broń jest przemycana z Ukrainy do Rumunii, po czym inne ugrupowanie wysyła ją do Europy Zachodniej i na Bliski Wschód; Europa Zachodnia jest głównym punktem docelowym.
Przemytnicy, których cytuje Sky News, twierdzą, iż pracują tylko z bronią palną, lecz mają bliskie kontakty z innym ugrupowaniem, które specjalizuje się w ciężkiej broni, granatach i minach. Wśród rodzajów broni zaproponowanych dziennikarzom znalazły się karabiny snajperskie i półautomatyczne, strzelby, w tym myśliwskie oraz pistolety.